so:text
|
Mama mówiła, że „zręcznym haustem” potrafi pić wódkę, ale ja widziałam ją pijącą tylko raz. Chociaż często towarzyszyła mi w spotkaniach z kolegami aktorami. Często prowadziliśmy nocne rozmowy. Obudzona ze snu mama, mimo dyżuru, jaki czekał ją następnego dnia, wyciągała co miała z lodówki i siadała z nami, do końca spotkania nie wypijając swojego kieliszka wódki. Wylewała go rano do zlewu. Kiedy spytałam, dlaczego to robi, powiedziała: „Dziecko, ja jestem alkoholiczką.” Była silna. Do końca życia potrafiła udawać, że nie czuje tego, co czuje. (pl) |