so:text
|
Piastując przedtem urząd wicekanclerza i inne godności, Aleksander lepiej niż jakikolwiek członek kurii znał najrozmaitsze źródła dochodu i obdarzony większym talentem do interesów, umiał z nich korzystać. Już w roku 1494 znaleziono pewnego karmelitę, Adama z Genui, który w Rzymie występował przeciwko symonii, zamordowanego we własnym łóżku, a martwe jego ciało pokryte było dwudziestoma ranami. Zdaje się, że bez otrzymania wysokiej zapłaty Aleksander nie zamianował ani jednego kardynała. Natomiast co do zepsucia, które ród ten doprowadził do najwyższego stopnia, to należy przyznać, że zastał je już był w Rzymie w pełni rozkwitu. (pl) |