so:text
|
Nigdy nie sądziłem, że muzyka stanie się moim zawodem. Nigdy nie zapadło postanowienie – będę muzykiem. Po prostu nagle się okazało, że nim jestem. Pamiętam, kiedyś czytałem taki artykuł o plemieniu na wyspie południowego Pacyfiku, w Polinezji. Antropolog, który odwiedził to plemię, zapytał po pewnym czasie: nie widzę kościołów, gdzie wy się modlicie. A oni na to: nie ma kościołów, bo my modlimy się cały czas, we wszystkim co robimy, wszędzie. Myślę, że ze mną i muzyką było tak samo. (pl) |