so:text
|
W Europie mamy ten luksus, że siedzimy bardzo daleko od miejsca katastrofy. Trzeba poczekać na fakty – w informacjach z Japonii jest sporo sprzeczności, co można zrozumieć, zważywszy na chaos samej katastrofy. Zanim rzucimy się do podejmowania decyzji, trzeba odbyć spokojną dyskusję. Nadzieje związane z rozwojem energetyki jądrowej się spełniły i świat dobrze na tym wyszedł. Przed Fukuszimą mieliśmy tylko jeden wypadek ze znaczącą emisją promieniowania do atmosfery, a dalszy rozwój reaktorów i doświadczenie w ich obsłudze procentują. (pl) |