so:text
|
W całym moim nawalaniu, nie wiem czy zauważyłeś że nigdy nie narzekam na polityków. Zostawiam to innym. Ochotników nigdy nie zabraknie, wszyscy narzekają na polityków. Wszyscy mówią, że są do dupy. Co ci ludzie sobie myślą, że skąd oni się wzięli? Spadli z nieba? Przeszli przez membranę z niezależnej rzeczywistości? Pochodzą z amerykańskich domów, amerykańskich rodzin, amerykańskich szkół, amerykańskich kościołów i amerykańskich biznesów. I są wybierani przez amerykańskich wyborców. To właśnie wyprodukował nasz system, ludziska. To najlepsze co nam się udało zrobić. Spójrzmy prawdzie w oczy, nie ma co gadać. Z robienia czegoś z byle czego wychodzi byle co. (pl) |