so:text
|
W epoce upadku świata starożytnego i pojawienia się chrześcijaństwa „reakcyjna” była obrona zasad starożytnego oświecenia i starożytnej cywilizacji, natomiast „postępowa”, a nawet „rewolucyjna” była obrona tych zasad duchowych, które później zatriumfowały w kulturze średniowiecznej. Twórczy ruch, rewolucja ducha tamtych czasów, prowadziły ku „mrokom Średniowiecza”. To nie ostatni obywatele, nie ostatni pisarze i filozofowie świata starożytnego, ale nauczyciele i Ojcowie Kościoła byli ludźmi prawdziwego ruchu duchowego”. Stary świat, który upada i do którego nie może być powrotu, jest właśnie światem nowożytnym z racjonalistycznym Oświeceniem, z indywidualizmem i humanizmem, z liberalizmem i demokratyzmem, ze wspaniałymi monarchiami narodowymi i polityką imperialistyczną, z potwornym systemem gospodarki industrialno-kapitalistycznej, z potężną techniką oraz pozornymi zdobyczami i pomyślnością, z wyuzdaną i bezgraniczną żądzą życia, z ateizmem i bezdusznością, z brutalną walką klas i socjalizmem jako ukoronowaniem epoki. Z ochotą gotowi jesteśmy śpiewać słowa pieśni rewolucyjnej „Starego wyprzyjmy się świata”, rozumiejąc pod „starym światem” właśnie świat nowożytny skazany na zagładę. (pl) |