so:text
|
Uważam, że sam proces oglądania filmu ma bardzo pozytywny wpływ na ludzi: grupa osób zbiera się na dwie godziny w kinie i troszczy się o siebie i losy innych. Kino to takie wspaniałe medium, które zbliża. Zamiast myśleć o swoich problemach, martwić się np. kłopotami w pracy i przeżywać: „Nie dam sobie rady”, na czas filmu się wyłączamy. I po wyjściu z kina, widząc na ulicy innych ludzi, mamy dystans do świata i możemy się zastanowić, jak oni sobie radzą. To lepsze niż ciągłe myślenie: „Moje życie jest beznadziejne”. (pl) |