so:text
|
Dlatego musiał się narodzić. Robotnicy musieli bronić się przed systemem, który obiecywał wiele praw, ale nie zapewniał godziwego życia. Ale – ostrzegał Jose Antonio – socjalizm, a zwłaszcza ten socjalizm, który stworzyli w gabinetach niewzruszeni w obojętności apostołowie socjalizmu, którym zawierzyli robotnicy… nie widzi w historii niczego, poza grą gospodarczych resortów; znosi się wszystko, co duchowe: religia to opium dla ludu, Ojczyzna, to mit wykorzystywania biednych. To wszystko twierdzi socjalizm. Nie ma niczego poza produkcją i organizacją gospodarki. Robotnicy muszą więc dobrze popracować nad swą duszą, by nie pozostał w niej najmniejszy cień wartości duchowych. (pl) |