so:text
|
Na giełdzie jest jakieś pięćset osób, które nieźle żyje z handlu towarami wyprodukowanymi przez innych. W Unión Industrial jest kilkunastu dżentelmenów, którzy nigdy nie byli prawdziwymi przemysłowcami. A wśród farmerów znajdują się z kolei dżentelmeni, którzy jak wszystkim wiadomo, spiskowali w celu wprowadzenia dyktatury w tym państwie. To normalne zachowanie dla tych dżentelmenów, którzy zawsze sprzedawali nasz kraj. Oto są ci wielcy kapitaliści, których biznes polega na sprzedawaniu nas: prawnicy, którzy pracują dla zagranicznych firm garstka ludzi współpracujących w zwalczaniu takich jak ja, co bronią własnego kraju. Kupili sobie nawet przychylność prasy. To honor być atakowanym przez takich bandytów i zdrajców. (pl) |