so:text
|
Mówi się, że jak Bóg zamyka drzwi, otwiera okno. Zawsze chciałam nagrać płytę, ale nigdy nie mogłam się zdecydować, bo ciągle działo się coś innego. Kiedy zaszłam w ciążę, naszła mnie straszna myśl, że oto skończyło się moje życie zawodowe. Są ludzie, którzy uważają, że można robić poważną karierę i być dobrym rodzicem, ale moim zdaniem to totalna bzdura. Ktoś zawsze cierpi. Dlatego byłam taka zdołowana, myślałam: „Boże, co ja zrobiłam, moje pełne wrażeń i podróży życie jest zrujnowane”. Po czym okazało się, że jednak otworzyło się okno. Dzięki temu, że siedzę w jednym miejscu, mogłam zająć się płytą. Mogę się do tego przygotować, chodzić na lekcje śpiewu. (pl) |