so:text
|
– Więc pomyślałam sobie, że musimy dotrzeć do ludzi, którzy są jak słonie. Ponieważ słonie, jak to się mówi, mają dobrą pamięć.
– Tak, słyszałem ten zwrot – przyznał Poirot.
– Słonie mają dobrą pamięć – powtórzyła pani Oliver. – Zna pan tę bajkę, na której wychowują się dzieci? O tym, jak pewien hinduski krawiec wbił igłę czy coś takiego w kieł słonia. Nie, nie w kieł, w trąbę oczywiście, wbił ją słoniowi w trąbę. A kiedy słoń spotkał krawca następnym razem, miał trąbę pełną wody i wylał całą na krawca, choć nie widział go od kilku lat. Nie zapomniał. Pamiętał. O to właśnie chodzi. Słonie nie zapominają. Muszę więc znaleźć parę słoni. (pl) |