so:text
|
Gdy zaczynałem studia w Filmówce, przychodziłem tam ze świata akademickiego, więc czułem się lepszy i miałem wobec środowiska artystycznego różne uprzedzenia. Z biegiem czasu one niemal całkowicie zanikły. Powiem wręcz panu, że – wbrew pozorom – artyści są dużo bardziej moralni niż na przykład naukowcy, politycy czy przemysłowcy. Rywalizacja pomiędzy nimi jest bardziej fair, czuć większą wspólnotę. A że niby artyści łatwo się zakochują, rozwodzą czy poświęcają swój talent dla pieniędzy? To prawda, ale w innych zawodach wygląda to tak samo, jeśli nie gorzej. (pl) |