so:text
|
Gdy w dzieciństwie stawiałam pierwsze kroki jako aktorka, chciałam się wszystkim podobać, i zawsze szukałam wyrazów uznania. Teraz, gdy dorosłam, uznanie publiczności nie jest dla mnie całkiem obojętne, ale przede wszystkim staram się podobać samej sobie. Polega to na znajdowaniu własnych środków wyrazu, a nie podporządkowywaniu swej gry i tańca oczekiwaniom innych. Podobnie jest z Niną: początkowo jest infantylna, stara się przypodobać matce, dyrektorowi, dopasować do standardów. W końcu dochodzi do wniosku, że doskonałość polega wyłącznie na podobaniu się samej sobie. (pl) |