so:text
|
Wszyscy wiedzieli, ale była prawdziwa zmowa milczenia w kręgach politycznych i dziennikarskich. Wszyscy wiedzieli, że cierpi na pewną słabość, by nie powiedzieć – patologię seksualną, podobną do tej, jak Berlusconi. Było wiele relacji na temat molestowania z jego strony, także dziennikarek. Nie rozumiem, jak Sarkozy mógł zgłosić jego kandydaturę do MFW, rujnując reputację Francji w międzynarodowych instytucjach. To doprawdy niepojęte, że socjaliści chcieli przedstawić kandydaturę tego typu osoby na przywódcę kraju. (pl) |