so:text
|
Sceny wyprowadzania Żydów z getta były ciężkie. Były bardzo realne. Nie wiem, kim byli chłopcy, którzy wcielali się w Niemców, ale byli przerażająco wczuci w swoje role. Pamiętam, że gdy to kręciliśmy, pojawiła się starsza pani, myślę, że około osiemdziesiątki, była w płaszczu i niosła siatki z zakupami, i gdy patrzyła na te sceny, miała łzy w oczach. To było rzeczywiście trudne i poruszające. Wiesz, to jest sztuka imitująca życie, imitujące sztukę, która imituje życie. Jako aktor czasem łapiesz się na tym, że tracisz orientację, czy coś jest naprawdę, czy jest snem. (pl) |