so:text
|
Ewa Braun nie interesowała się polityką, prawie w ogóle nie starała się wywierać wpływu na Hitlera. Była wysportowana, świetnie biegała na nartach, często robiliśmy wspólne wycieczki górskie poza granicami posiadłości. Pewnego razu Hitler dał jej nawet ośmiodniowy urlop, naturalnie w czasie, gdy jego nie było na górze. Pojechała z nami na kilka dni do Zuers, gdzie nierozpoznana tańczyła z młodymi oficerami aż do świtu. Daleko jej było do tego, by być jakąś nowoczesną Madame Pompadour. (pl) |