so:text
|
Miliony kobiet żyło zgodnie z uroczą wizją mieszkających na przedmieściach amerykańskich pań domu, całujących przed domem mężów na do widzenia, zostawiających w szkole dzieci, które ledwie zmieściły się do ich kombi, z uśmiechem używających nowego elektrycznego odkurzacza do polerowania nieskazitelnie czystej kuchennej podłogi. Same piekły chleb, szyły sobie i dzieciom ubrania, ich pralki i suszarki chodziły całymi dniami. Zmieniały prześcieradła nie raz, a dwa razy w tygodniu, w szkole dla dorosłych, uczyły się robić dywaniki i współczuły biednym sfrustrowanym matkom, które marzyły o robieniu kariery. Ich jedynym marzeniem było zostać idealną żoną i matką; ich największą ambicją była piątka dzieci i piękny dom, walczyły wyłącznie o to, by znaleźć i zatrzymać przy sobie męża. Nie zastanawiały się nad niekobiecymi problemami tego świata za progiem własnego domu; chciały, aby to mężczyźni podejmowali najważniejsze decyzje. Chlubiły się swoją rolą kobiety i w spisie ludności w rubryce „zawód” z dumą wpisywały: „pani domu”. (pl) |