so:text
|
Zostałem politykiem wbrew swojej woli. Polityka jest dla mnie tylko środkiem do celu. Są ludzie, którzy myślą że trudno mi będzie nie być tak aktywnym jak obecnie. Nie. Najpiękniejszym dniem mego życia będzie dzień, w którym wycofam się z życia politycznego i pozostawię za sobą wszystkie troski, plagi i kłopoty. Zrobię to, gdy tylko po zakończeniu wojny wykonam moje zadania polityczne. Gdyby znalazł się ktoś inny, nigdy nie pakowałbym się w politykę, lecz został artystą lub filozofem. Troska o istnienie narodu zmusza mnie do tej działalności – kultura jest tylko tam, gdzie jest bezpieczeństwo życia. (pl) |