so:text
|
Zarzuty, że nie ma myśli szkoleniowej, myślę, że może trzeba zmniejszyć naszą ligę, wzmóc konkurencję, ale na pewno nie ma sensu tkwić dalej przy tym, co jest. Kontrakt Leo Beenhakkera wygasa oczywiście po dwóch spotkaniach. Pytanie – czy ma on prowadzić reprezentację i wypić piwo naważone do końca? Czy też ktoś zmusi go do dania szansy młodym zawodnikom, bo trzeba myśleć o przyszłości, czyli o 2012 roku – finałach Mistrzostw Europy, bo te mamy zagwarantowane, ale nie będziemy grali żadnego meczu o stawkę oprócz tych dwóch spotkań, które są przed nami. (pl) |