so:text
|
Pierwszą mą myślą był zatem majestat królewski, drugą: wielkość państwa. Znalazłem Francję mniejszą od samej siebie. Wszystko dawne zmniejszyło się, z wyjątkiem języka, który przekraczając granice Francji pozostał nadal francuskim. Narody niegdyś nam podległe, teraz wyrzekały się nas – w naszym języku. Byli Francuzami, a wrogami Francji; zbroiła się Francja – przeciwko samej sobie: wróg posługiwał się nami przeciwko nam, a Francuz był równocześnie zwycięzcą i zwyciężonym, równie waleczny na cudzą chwałę, jak własną zgubę.
Taki był przeto cel mojej polityki: przywrócić Galii granice, które jej ustaliła sama natura: Francuzom dać z powrotem króla francuskiego: utożsamić Galię z Francją i gdziekolwiek rozciągała się Galia starożytna, wskrzesić tam nową. (pl) |