so:text
|
a ja nigdy nie rozumiałem, dlaczego tylu Polaków ma do nas słabość. Zdradziliśmy ich kraj w sposób haniebny tyle razy, że gdybym był Polakiem, spluwałbym za każdym przechodzącym Brytyjczykiem, nieważne, czy cierpiałbym pod jarzmem hitlerowców czy Sowietów. Brytyjczycy w swoim czasie zostawili biednych Polaków na pastwę jednych i drugich. A już na pewno kusiłoby mnie, żeby podłożyć bombę pod tak zwany „kompetentny departament” brytyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Dobry Boże, co za wyrażenie! Kiedy piszę te słowa, Polacy znów są wciśnięci między nieprzewidywalnego rosyjskiego niedźwiedzia i bardziej przewidywalnego niemieckiego wołu. Możecie być jednak całkiem pewni, że jeśli kiedykolwiek będą potrzebowali pomocy przyjaciela, ten sam „kompetentny departament” brytyjskiego MSZ będzie słał przesłodzone wyrazy żalu, roztaczając przed nimi nęcącą wizję przyszłości. (pl) |