so:text
|
W początkach roku 1883 zapadłem w ciężką chorobę, która trwała przez kilka miesięcy. Mieszkając naówczas za granicą, mianowicie w Londynie i będąc w podeszłym wieku, obawiałem się, aby w razie mojej śmierci nie dostały się w obce ręce zbiory rzadkich dzieł i drogocennych utworów sztuki, które przez 50 lat życia mego spędzonego na tułactwie, kosztem ciężkiej pracy i całego mojego majątku nagromadziłem, i które bądź co bądź uzyskały sławę europejską między znawcami i amatorami starożytnych zabytków. (pl) |