so:text
|
Generalnie staram się nie uczestniczyć w życiu politycznym kraju, bo mało mnie to interesuje. Jednak ostatnio trzymanie się z dala od polityki staje się praktycznie niemożliwe. W zasadzie wszędzie słyszy się tylko o tym i – niestety – wszystkie informacje podawane są w niezbyt zjadliwym sosie. Nie akceptuję tego, co się dzieje. Mam wrażenie, że doszliśmy już do takiego momentu w polityce, w którym nic nie jest ważne poza handlem stołkami. Niemniej moja najnowsza sztuka dotyczy polityków i polityki. Mówi o sprawach seksu w polityce, co w świetle ostatnich wydarzeń w kraju nabrało niezwykle aktualnego charakteru. (pl) |