so:text
|
To jedna z tych niezapomnianych piosenek Tadeusza Sygietyńskiego, którymi „Mazowsze” przez całe dziesięciolecia rozsławiało naszą Ojczyznę, były jej najlepszym ambasadorem, a często nawet znakiem firmowym Polski. Regres tego wspaniałego zespołu zbiegł się poniekąd z upadkiem Polski Ludowej, której „Mazowsze” było oczkiem w głowie. Ale niech nikt mi nie wmawia, że był to symbol komunizmu i l’ancien regime’u. A opowiadania o tym, że folklor stał się przeżytkiem i wyszedł z mody, są tyle warte, co zapewnienia, że po pozbyciu się złotówki i wprowadzeniu euro będzie taniej i przyjemniej. (pl) |