so:text
|
Gdy byłam dzieckiem, marzyłam o karierze prokuratora lub przestępcy. Zawsze byłam niespokojna i gdy ktoś coś przeskrobał, to było wiadomo, że to ja. Moja starsza siostra została prawniczką, a ze mną rodzice mieli zawsze sporo kłopotów. Pamiętam, jak powiedziałam im, że chcę zdawać do szkoły teatralnej. Usłyszałam: „dziecko, najpierw zdaj maturę”. Postanowiłam, że spróbuję tylko raz. Jak się nie uda, to dam sobie spokój z aktorstwem. Ale się dostałam i okazało się, że ta praca jest całym moim życiem! (pl) |