so:text
|
Odebrałem list MKMści wzywający mnie na sejm, na dzień 15. września; tak z chęci czynienia usług Ojczyźnie mojéj, jako i dogadzając woli króla, na ten dzień zajadę. Gdyby nie te powody, z żalem przyszłoby mi porzucić szczęśliwe schronienie, które znajduję w wioskach moich. W te rząd wprowadzić i ile możności zbliżać poddanych moich do wolności, bez któréj żaden szczęśliwym być nie może, jest mym zamiarem. WKMści los zdarzył toż samo czynić dla wielkiego narodu. Uskutecznienie tego, nawet w potomkach krwi WKMści czcić będzie wolny Polak, są bowiem trafy, gdzie z wdzięczności wyzuć się trudno; i tak, w potomkach wielbi Amerykanin Penna, że rządną go obdarzył wolnością. (pl) |