so:text
|
W czasach komunizmu Mazowiecki wstawiał się za chrześcijańskimi wartościami. To była niebezpieczna gra, w której ciężko było wyczuć delikatną granicę między mądrą rezerwą a oportunizmem czy nawet kolaboracją.
Mazowiecki zawsze mówił rozważnie, starannie ważył za i przeciw – „śpieszył się powoli”. Wałęsa zaproponował go na premiera, bo ten zawsze dążył do kompromisu. Wprowadził radykalne reformy, ale z perspektywy czasu widać, że były to podwaliny, dzięki którym Polska jest dziś „normalnym europejskim krajem”. Mazowiecki był człowiekiem kompromisu także w stosunku do Niemiec. Zaprosił do Polski Helmuta Kohla. (pl) |