so:text
|
Rozszerzenie zatem koncepcji kosmicznej, które słusznie obaliło starożytną ideę geo- i antropocentryzmu, i że tak powiem, zmniejszyło naszą planetę do rozmiaru pyłu astralnego, a człowieka do rozmiaru atomu tego pyłu, spychając ich na margines wszechświata, nie stanowi przeszkody – jak stwierdzili niektórzy, rozprawiając o tajemnicy Wcielenia – ani dla miłości, ani dla wszechmocy Tego, który jest czystym duchem i jako taki nieskończenie przewyższa materię, niezależnie od jej wymiarów kosmicznych w postaci przestrzeni, czasu, masy i energii. (pl) |