so:text
|
Bohaterami mojej młodości byli Gerard Philipe i Marcello Mastroianni. Nie mogę nie wspomnieć o Bardotce, która także potrafiła być niezłą aktorką. Przede wszystkim jednak urzekały mnie jej uroda i przebojowość. Dla piętnastoletniego chłopca Brigitte Bardot znaczyła naprawdę wiele. Jeżeli zaś chodzi o wskazanych przeze mnie mężczyzn, to tworzyli na ekranie niepowtarzalny klimat, chociaż każdy z nich na swój własny sposób. Philipe był amantem, tymczasem Mastroianni wyrażał na ekranie najbardziej bolesne życiowe problemy współczesnych mu Europejczyków. (pl) |