so:text
|
Kiedy okazało się, że to jednak norweska nacjonalistyczno-konserwatywna prawica, czyli że Norwegia zaatakowała się sama, eksperci i publicyści szybko wpadli na pomysł, że takiej zbrodni musiał dokonać szaleniec. Gdyby Breivik był muzułmaninem, jego czyn byłby owocem zbrodniczej religii i kultury. Wiadomo, że to „źli ludzie” znajdujący przyjemność w mordowaniu nas bez powodu. Natomiast Norwegowie są dobrzy. A nawet naiwni w dobroci. Nordyk – chrześcijanin czy poganin – w przeciwieństwie do Araba i Czeczena może coś takiego zrobić tylko, gdy oszaleje. (pl) |