so:text
|
Większą skłonność do hulaszczego życia, którą da się zaobserwować wśród drukarzy niż u przeciętnych robotników, należy więc przypisać, przynajmniej w pewnej mierze, częstszym zmianom miejsca pobytu i co za tym idzie, bardziej przypadkowym i przemijającym kontaktom z ludźmi. Jednakże istotną przyczyną tych skłonności do hulanki jest, ostatecznie, to samo pragnienie zamanifestowania swojej wyższości i dobrobytu, która skłania francuskiego chłopa do oszczędności i pracowitości, a amerykańskiego milionera do fundowania szkół, szpitali i muzeów. Gdyby nakaz konsumpcji na pokaz nie był poważnie ograniczony przez inne, przeciwstawne cechy ludzkiej natury, ludzie żyjący w takich warunkach, w jakich żyją współczesne miejskie klasy pracujące i rzemieślnicy, w ogóle nie byliby w stanie oszczędzać, bez względu na wysokość swoich zarobków. (pl) |