so:text
|
Wszelki zysk ze wzrostu gospodarczego trafiał do jednego procentu najbogatszych – którzy właśnie dlatego, że są tacy bogaci, wydają nie więcej niż połowę tego, co dostają. Zarobki wielkiej amerykańskiej klasy średniej napędzały wielką ekspansję Ameryki przez trzy dekady po II wojnie światowej. Relatywny brak ich zarobków w ostatnich latach sprzyja wielkiemu upadkowi Ameryki. Począwszy od około roku 1980, globalizacja i automatyzacja zaczęły wywierać odgórną presję na przeciętne płace. Pracodawcy zaczęli zwalczać związki zawodowe, żeby uzyskać większe dochody. Coraz bardziej zderegulowane rynki finansowe zaczęły przejmować gospodarkę realną. W efekcie przyrost płac w większości gospodarstw domowych był wolniejszy. (pl) |