so:text
|
Ludzie nienawidzą rządowej aktywności właśnie w tej sferze, ale mało kiedy zastanawiają się nad tym, że rządzący politycy przede wszystkim bronią interesów najbogatszych. Naprawdę mało kto się nad tym zastanawia. W Stanach sektora publicznego nienawidzą nawet ci, którzy z niego korzystają. Twierdzą, że ich pieniądze idą przede wszystkim na nielegalnych imigrantów czy Afroamerykanów, i zwracają się przeciwko mniejszościom. Widzę dwie tego przyczyny. Po pierwsze, niezwykle silną medialną propagandę, która formuje opinię publiczną. Za mediami stoi wielki biznes, dla którego nie ma żadnej przeciwwagi. Mówi ludziom: macie problemy? OK, ale nie obwiniajcie o to banków. Ludzie zamiast tego obracają się przeciwko swoim sąsiadom, a nie przeciwko bogatym i mocnym. (pl) |