so:text
|
Próby poskramiania polskiego patriotyzmu widzimy od 22 lat. A w zasadzie od ’45 roku, choć teraz mamy do czynienia z nową odsłoną. Komunizm był próbą – jak mówiono – nowego, innego patriotyzmu, ale jego racją główną była zależność od Związku Sowieckiego. Od ’89 roku zaczęto nam tłumaczyć – w ogromnym skrócie – że polskość jest jakimś brzemieniem, przeszkodą w procesie transformacji, modernizacji, że patriotyzm jest niebezpieczną cnotą, Jeśli w ogóle nią jest. Pojawiały się w „Gazecie Wyborczej” próby wmawiania nam, że patriotyzm to faszyzm.Plan zakładał, że mamy się rozpłynąć w wyższej wspólnocie, jaką stanowi Unia Europejska etc. To oczywiście nonsens, bo nie ma wspólnoty europejskiej, nie ma narodu europejskiego, ludu europejskiego, społeczeństwa europejskiego, nie ma demokracji europejskiej. I ten proces trwa. (pl) |