so:text
|
Nie będę już tem, czem być miałem, ale chcę żyć, pókim się jeszcze w błoto nie zamienił. Cóż są ludzie? Chodzące trupy. Walka ze śmiercią, ze zniszczeniem organizmu za każdem poruszeniem szczęk, za każdym oddechem — oto życie. W każdym włosie masz zaród trupi, każdym krokiem niweczysz w sobie siłę żywotną. Wszystko jest tylko chwilowym i daremnym oporem przeciw śmierci. Umieramy ciągle, od chwili poczęcia poczynamy umierać, śmierć jest tylko ostatnim momentem całożyciowego konania. Ach! Zapomnieć o tem, przekląć tę nędzną obmierzłą dolę — — i żyć! (pl) |