so:text
|
AntyKościół Michnika jest ideowy. Ma on bowiem o wiele większe ambicje. Nie chce być jedynie polskim Murdochem. Chce, by głoszona przez niego nauka stała się powszechnym wyznaniem w Polsce. W Europie. Na świecie. Środowisko Michnika chce zająć miejsce Kościoła. Swą ideologią chce zastąpić religię. Już kiedyś próbowali zrobić to ich wujkowie i ciotki rewolucji. Urodzeni w latach 40. i 50. zamienili język marksizmu na język ideowego konsumpcjonizmu. Ale robią to samo. Adam Michnik czuje się papieżem. Tak jak Lenin czuł się Bogiem. I nie dostrzega, że ten papieski fotel już jest zajęty. I że on sam czeka w długiej kolejce podobnych mu współczesnych antypapieży. (pl) |