so:text
|
Rupert był ściśle związany z moim poczciwym Magalen College w Oksfordzie i tam przeżył sporo lat wojny. Podzielał też moje zamiłowanie do rysunku i malowania akwarelą. Był naprawdę wszechstronnie utalentowany. Admirał, dowódca kawalerii, człowiek nauki, znakomity mechanik i autor wynalazków, niezwykle pociągający dla kobiet, taki, co siedząc w więzieniu, idzie do łóżka z córką nadzorcy . A jednak ludzie nie mieli ochoty dłużej przebywać w jego towarzystwie. Rupert był ponurakiem. Roztaczał wokół siebie atmosferę przygnębienia. Chyba nigdy się nie uśmiechał. Upijał się też na ponuro. Miał wszystkie cechy bohatera, prócz blasku i uroku. Wystarczyłby jeden wieczór słuchania opowieści o jego wyczynach, by człowiek wpadł w depresję. (pl) |