so:text
|
Jeśli Hanowerczycy mieli jakąś wspólną wadę była nią wyjątkowa tępota. Jerzy I nigdy nie chciał być królem Anglii i kategorycznie odmawiał nauki angielskiego. Niewiele wiedział o angielskim prawie i obyczajach i niewiele go one obchodziły. Był szczęśliwy, gdy sprawy związane z rządzeniem mógł zrzucić na Roberta Walpole'a. Ale Jerzy, mężczyzna o wyłupiastych oczach i wieprzowatej twarzy, był także okrutnikiem. Kiedy odkrył, że żona ma kochanka, wtrącił ją do więzienia i zabronił widywać dzieci . Wkrótce potem zniknął także kochanek. Jerzy nienawidził swojego syna i unikał go starannie. Większość swojego panowania spędził w Hanowerze. Tam też umarł. Brytyjscy poddani nie płakali po nim. (pl) |