so:text
|
Jako dziecko byłam wstydliwa. Nie było takiej możliwości, żebym wystąpiła na szkolnej akademii, publicznie zaśpiewała czy wyrecytowała wiersz. Potem burzliwie przechodziłam okres dojrzewania, byłam okropna. Mama od razu pójdzie do nieba, bo czyściec miała już ze mną! Jako 14–15-latka chodziłam na wagary, paliłam papierosy i pyskowałam rodzicom. Próbowałam wszystkich zakazanych spraw. Przekraczałam granice, ile się da. Za nic w świecie nie chciałam być taka jak wszyscy! Kiedy ogoliłam głowę, znalazłam się w centrum zainteresowania. Na szczęście mama jakoś ze mną wytrzymała… (pl) |