so:text
|
Panie Ministrze Ciepłej Wody! Korzystając z okazji, że takie ministerstwo nie istnieje, pragnę tą drogą dać wyraz temu, co sądzę o pańskiej pracy i o panu osobiście.
Ja, proszę pana, na ciepłą wodę czekam już zbyt długo! Ja rozumiem, że za sanacji, kiedy ciepłą wodę trzeba było dzielić na czworo, było to nieosiągalne. Gdy w czasie okupacji okupant wywoził całą wodę do Rzeszy – milczałem. Nie będę milczał jednak dzisiaj.
Ja, od dwudziestu trzech lat wolny obywatel swojego kraju, żądam dostarczania do mojego mieszkania podległymi panu rurami, ciepłej wody w ten sposób, żebym mógł z niej korzystać w godzinach i w ilościach jakie ja, a nie pan, uznam za stosowne! (pl) |