so:text
|
Nie jesteśmy tymi, co pragną wejść do rządu i stamtąd narzucać krok i słowo. Nie będziemy.
Nie jesteśmy tymi, co wyznaczają cenę własnej lub cudzej godności i zmieniają walkę w jarmark, gdzie polityka jest zajęciem handlarzy, bijących się nie o plany, lecz o klientów. Nie będziemy.
Nie jesteśmy tymi, co oczekują przebaczenia i jałmużny od tego, który udaje, że pomaga, gdy w rzeczywistości kupuje i nie wybacza, ale poniża tego, kto będąc, stanowi wyzwanie i żądanie, i popyt, i potrzebę. Nie będziemy.
Nie jesteśmy tymi, co w swojej naiwności oczekują, że z góry przyjdzie sprawiedliwość, która wzrasta od dołu, wolność, która tylko ze wszystkimi daje się zdobyć, demokracja, która ma wiele pięter i o którą się walczy przez cały czas. Nie będziemy. (pl) |