so:text
|
Tymczasem na socjologicznych seminariach głoszono wzajemnie sprzeczne sądy, więc oczekiwaliśmy że na koniec prowadzący dyskusję spór rozstrzygnie – nic takiego jednak nie następowało i wychodziło na to, że może być i tak i tak, zależnie jak się na sprawę spojrzy. Ot, taka specyfika nauk humanistycznych. Z czasem doszedłem do wniosku, że socjologia patrzy na zjawiska społeczne w sposób subiektywny, opisując je przy pomocy pojęć, będących przecież produktami umysłu a nie bytami realnymi. Pojęcia te są w gruncie rzeczy proste, tyle, że używający ich autorzy z braku jasności myślenia często wydzielają z siebie bełkot, robiący wrażenie rzeczy tajemnej. (pl) |