so:text
|
Bartosz Heller: Nie ma chyba sensu, kolejny raz mówić o tych wielkich nieobecnych, o Piotrku i Mariuszu. A jak uważasz, czy w ogóle jest temat ich nieobecności, czy mimo ich braku, tutaj, na parkiecie w Moskwie, to chyba nie jest usprawiedliwienie za porażkę z Belgią?
Łukasz Kadziewicz: Piotrek jest kontuzjowany, Mariusza sprawa wygląda tak, jak wygląda, ale to nie jest ważne. Skoncentrujmy się na nas. To nie Mariusz i Piotrek się nie popisali, to my – dwunastu zawodników grających tutaj zagrało bardzo słabo i powiem szczerze, że jest mi wstyd. Wstyd przed tymi ludźmi, którzy przyjechali, przed milionami Polaków oglądających nas w telewizji, bo, powiedzmy to sobie, zagraliśmy żałośnie źle i nie ma sensu opowiadać historii, że Belgia zagrała mecz życia. (pl) |