so:text
|
Przed kryzysem w wielu krajach sektor publiczny nie był zadłużony. Np. Hiszpania czy Irlandia miały mały dług publiczny i deficyt budżetu. To deficyt sektora prywatnego był ogromny. Banki europejskie dawały ludziom pożyczki, których nie mogli spłacić. System finansowy rozdawał pieniądze ludziom, bo bankierzy dostawali prowizje. Rynek miał być efektywny. Okazało się, że nie jest, i zbyt dużo kapitału zainwestował w zupełnie nieopłacalne przedsięwzięcia, np. budowę niepotrzebnych domów w Hiszpanii czy Irlandii. Wtedy państwo musiało przejąć długi sektora prywatnego, czyli zagrożonych upadkiem banków. Dopiero potem rynki przyjrzały się finansom rządów i doszły do wniosku, że są zbyt zadłużone. (pl) |