so:text
|
Honduras nie miał reformatorów społecznych, ale miał całkiem niedawno polityka, który mógł się takim reformatorem stać. Manuel Zelaya chciał dołączyć do latynoskiej fali lewicujących liderów. Wzorował się na przywódcy Brazylii Luli, tj. próbował godzić interesy różnych grup społecznych i stopniowo, bez rewolucyjnych środków, wyciągać najbiedniejszych z otchłani. Podniósł o 50 proc. płacę minimalną, czym wywołał wrogość wśród przedsiębiorców. Promował mikrokredyty, sprowadzał tanie traktory i ropę z Wenezueli, co z kolei naruszyło zyski importerów. Świadom okrutnego żniwa szmuglu narkotyków przez Honduras Zelaya wezwał Stany Zjednoczone do legalizacji używek . Postulował, żeby USA skierowały pieniądze wydawane na walkę z narkobiznesem na zwalczanie biedy, także a Ameryce Środkowej. (pl) |