so:text
|
Najpoważniejsze kulinarne oskarżenia padły jednak pod adresem dyktatora Idiego Amina z Ugandy. Podejrzewano go bowiem o… ludożerstwo. Amin zbył to żartem, odpowiadając na pytanie angielskiego dziennikarza, że „nie przepada za ludzkim mięsem, gdyż jest dla niego zbyt słone”. Ale pochodził z plemienia, w którym wierzono, że zabity wróg nie będzie się mścił jako duch tylko wtedy, gdy zostanie przez zabójcę zjedzony. Wątpliwości więc pozostały. Amin miał 12 żon i gigantyczną liczbę dzieci, oficjalnie uznał 49! Wyjaśniał, że nadzwyczajną jurność zawdzięcza afrodyzjakowi, który sam odkrył. Miały nim być zjadane w olbrzymich ilościach pomarańcze, co najmniej czterdzieści dziennie. (pl) |