so:text
|
Jednomyślność jest wśród ludzi rzadka, demokratycznemu wyrażaniu woli pozostaje więc jako niezbędny instrument tylko delegacja albo decyzja większościowa. Ale i większości mogą być ślepe i niesprawiedliwe. Historia pokazuje to nader wyraźnie. Jeśli jakaś nawet największa większość uciska przez opresyjne ustawy mniejszość – religijną czy rasową – to czy można tu w ogóle mówić o sprawiedliwości, o prawie? Tak więc zasada większości pozostawia wciąż pytanie o etyczne podstawy prawa, o to, czy nie ma czegoś, co nigdy nie może stać się prawem, a więc tego, co zawsze pozostanie bezprawiem. (pl) |