so:text
|
Zacząłem doceniać Benedykta XVI w jego roli najwyższego arcykapłana, choć od teologów oddziela mnie niemal przepaść. Jego mowa z Ratyzbony, godna podziwu, nawet jeśli nie jest nieskazitelna z punktu widzenia historii idei katolickich i świeckich , ma wielkie znaczenie strategiczne. Oczywiście, przywołana przez papieża harmonia między rozumem i wiarą nigdy nie istniała. Jednakże ta harmonijna fikcja jest czymś znaczącym: pokazuje bowiem, że teologia katolicka chce odnaleźć Oświecenie, by lepiej stawić czoła wyzwaniu, jakie niesie ze sobą islam. (pl) |