so:text
|
Rozwiązłość moralna na rzymskim szczycie była kolosalna. Leon X, który jako pierwszy papież starł się z byłym mnichem augustiańskim, przeżywał szczególne perypetie miłosne. Miał kochanka Alfonsa Petrucciego, którego mianował kardynałem, choć homoseksualizm uchodził wtedy za grzech okropny. Co gorsza, z czasem przestali się kochać. Petrucci chciał papieża otruć, bo wprawdzie dostał od niego kapelusz kardynalski, ale nie on otrzymał biskupstwo Sieny, tylko jego kuzyn Raffaello Petrucci. Kochanek na tronie skazał go na śmierć. Torturowany przyznał się do winy, wykonano wyrok przez uduszenie. Pieniędzmi Leon X szastał mocno, poza tym nie zajmował się reformą Kościoła, tak wtedy potrzebną, tylko polityką. Na tym tle Luter wygląda jak moralny rygorysta. (pl) |