so:text
|
We wszystkich okolicznościach życia mojego, wszystkie sprawy moje załatwiam u Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie. Tam była moja pociecha, ucieczka, protekcja, pomoc; jednym słowem – Pan Jezus w Najświętszej Eucharystii był i jest wszystkim dla mnie. On jest moim Ojcem, ja jestem Jego dzieckiem, niedobrym wprawdzie, ale pragnącym być dobrym. On, Jezus niczego mi nie odmówił. Gdy chodzi o rzecz ważną, Sam mi mówił, co mam czynić. I ja wierzyłam w to, że choć mnie ludzie opuszczą i nie zrozumieją, On jeden mnie zrozumie i wysłucha. (pl) |